wtorek, 1 października 2019

#37 Trup na feriach i dwie zwariowane nauczycielki - to jest wybuchowe trio! - "Zimne nóżki nieboszczyka", Agnieszka Pruska

Liczba stron: 292
Wydawnictwo: Oficynka
Data premiery: 02.10.2019

Dzisiaj mam dla was przesympatyczną komedię kryminalną, obok której nie można przejść obojętnie. Bo przecież czasem człowiek potrzebuje lekkiej lektury, przy której zapomni o swoich troskach i problemach, prawda? Przy tej lekturze dobry humor murowany, nawet po najgorszym dniu w swoim życiu!
Alicja i Julia do tej pory wyjeżdżały w lato, jak tylko nastały cieplejsze dni. Ale mają już dosyć tego, że gdzie by się nie pojawiły i jak bardzo by się nie starały, to za każdym razem znajdują jakieś zwłoki i wplątują się w skomplikowane śledztwa. Dochodzą do wniosku, że zima to nie jest idealna pora do popełniania zbrodni i wybierają się do Chojnic. Oczywiście, same, bez swoich facetów. W planach mają jeżdżenie na nartach, spacerowanie, no i zwiedzanie. Jak się łatwo domyślić, szybko wplątują się w coraz większe tarapaty, a ich partnerzy o niczym nie wiedzą. Jak zakończą się ferie zwariowanej nauczycielki biologii i równie zakręconej nauczycielki historii?
Od razu na wstępie muszę się przyznać, że nie czytałam poprzednich części przygód Julii i Alicji, a ta jest już trzecią z nich. Coś słyszałam i o samej autorce i o jej serii o zwariowanych nauczycielkach, jednak nigdy nie miałam czasu, by po nią sięgnąć. Do dzisiaj. Naprawdę jestem zachwycona i fabułą i stylem autorki i ogólnym pomysłem na całą powieść. Ale po kolei.
Oprawa graficzna może nie jest w tym przypadku mocno wyszukana, ale przyciąga wzrok i po przeczytaniu tej powieści mogę śmiało napisać, że oddaje ona najważniejszą część historii, czyli to, że była zima i że główne bohaterki najczęściej poruszały się właśnie tym pojazdem. Przechodząc już do samej treści powieści to autorka mile mnie zaskoczyła. Poczynając od zabawnego tytułu, który notabene można zrozumieć dwójnasób, zwłaszcza dwa pierwsze słowa, co Alicja i Julia nie omieszkały skomentować podczas pobytu w Chojnicach. Od pierwszych stron Agnieszka Pruska wciąga czytelników w wir zabawnych zbiegów okoliczności, a także dialogów, których jest tutaj spore grono, za co autorka otrzymuje kolejnego plusa. Ciężko się oderwać od tej historii, czytelnik w pewnym momencie orientuje się, że w sumie taka historia mogłaby się przydarzyć i jemu. Kogo polubiłam najbardziej? Oczywiście, że Julię i Alicję. Obydwie wykazywały tendencję do wpadania w tarapaty, chociaż żadna do tego by się sama nie przyznała. Stanowią one zgrany duet, w pewnym sensie nawet się uzupełniają. Julia bardziej woli podziwiać łono natury, pewnie ze względu na wykonywany zawód, nie lubi znajdywać zwłok, ale już wszelkie zagadki kryminalne bardzo się jej podobają. Alicja za to największy pociąg ma właśnie do ciał, które już nie będą chodzić po tym padole łez. To ona ogląda zazwyczaj jako pierwsza zwłoka, można napisać nawet, że wręcz potyka się o nie, jakby same szukały z nią kontaktu. Kogo nie polubiłam? Pana Modela, który tak mnie irytował swoim zachowaniem, że niekiedy miewałam ochotę, aby mocno mu przyłożyć w głowę. Kibicowałam obydwu nauczycielkom i trzymałam kciuki za to, aby udało im się rozwikłać tę tajemniczą zagadkę. Często śmiałam się, bo autorka nie szczędzi tutaj zabawnych scenek, a przede wszystkim dialogów, które wręcz uwielbiam. Minus tej powieści? Jedyny jaki mi przychodzi do głowy to fakt, iż liczy sobie ona tylko prawie 300 stron. Zdecydowanie za mało! Takie powieści, jak Zimne nóżki nieboszczyka mogłabym czytać wciąż i wciąż i najlepiej, gdyby miały one po tysiąc stron!
Podsumowując, tytuł ten z pewnością spodoba się osobom, które lubią komedię kryminalną, książki, w których autorzy umiejętnie makabryczne sceny neutralizują odrobinę zabawnymi scenami. Myślę, że ta powieść jest świetnym antidotum na dobry humor, nawet wtedy, kiedy wydaje nam się, że nikt nie jest w stanie go poprawić. I przestroga dla wszystkich: jeśli pójdziecie na grzyby to postarajcie się znaleźć faktycznie je, a nie inne skarby, ukryte w ściółce leśnej :D

Ocena: 10/10

Ta recenzja bierze udział w akcji #zimnenóżki

Na profilu Agnieszki Pruskiej (https://facebook.com/PruskaAgnieszka/) ruszyły właśnie dwa konkursy, w których do wygrania będą "Zimne nóżki nieboszczyka".

Pierwszy to krzyżówka. Pola do wypełnienia znajdziesz na stronie Autorki. Pytania do haseł są rozrzucone u blogerów biorących udział w akcji i u których w dniach 1-15 października będą się ukazywać kolejne recenzje "Zimnych nóżek nieboszczyka".

Adresy blogów:

1. https://www.zaczytanapanna.blogspot.com/

2. https://zaczytanaewelka.wixsite.com/website

3. http://obydwiezaczytane.blogspot.com

4. https://www.facebook.com/Musisz-to-przeczyta%C4%87-333226587579996/

5. https://mamopoczytajsobie.blogspot.com

6. https://czytelniczoicyfrowo.blogspot.com

7. http://alicya.pl/

8. https://strefabooki.blogspot.com/

Moje pytania do krzyżówki:

Pionowo:

1. Górna część ciała
2. W galarecie, a w tytule zimne
3. Taniec albo narodowość
4. Inaczej zwodzi
5. Marcowe

Poziomo:

3. Inaczej "dołek"
4. Najbardziej znany film Barei
6. Narząd wzroku

Odgadnięte hasło należy wysłać w terminie do 30 października na adres mailowy: agap71@gmail.com lub w prywatnej wiadomości do Agnieszki Pruskiej - autorki i potwierdzić wykonanie zadania zgłaszając się pod postem na FB Agnieszki Pruskiej oczywiście nie ujawniając odpowiedzi!

UWAGA!!! Hasło jest jednocześnie kuponem rabatowym obniżającym cenę o 30% na wszystkie książki Agnieszki Pruskiej zamawiane na stronie Wydawnictwa Oficynka: http://oficynka.pl/

Drugi konkurs to zadanie fotograficzne na interpretację hasztagu #zimnenóżki. Zgłoszenia pod odpowiednim postem na stronie Agnieszki Pruskiej. 

6 komentarzy:

  1. Brzmi naprawdę ciekawie. Ja jednak zaczęłabym od pierwszej części. Tytuł bardzo przykuwający uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem czytam nie po kolei, tak już mam, ale w ogóle mi to nie przeszkadza, szczerze mówiąc :D Ale oczywiście, co kto lubi. Cała seria pewnie jest tak świetna i zabawna jak ta trzecia część :)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawa propozycja na lżejszą lekturę. Zapisuję sobie tytuł 😊
    Pozdrawiam
    subjektiv-buch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, to komedia kryminalna, która jest idealna jako lekarstwo na gorszy dzień czy złość na cały świat ;)

      Usuń
  3. Oooo! Nie słyszałam o tej serii a bardzo lubię komedie kryminalne. Trzeba znaleźć poprzednie części i koniecznie ją przeczytać. [Kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam z całego serca :) Autorka miała fajny pomysł na fabułę :)

      Usuń

Bardzo dziękuję, że tu zawitałeś. A może zostawisz po sobie jakiś ślad? ;)

Warto przeczytać ;)

#10 Miłość potrafi poplątać niektórym drogi - "Pojedynek", Marie Rutkoski

Źródło Liczba stron: 380 Wydawnictwo: Feeria Young Data premiery: 18.11.2015 Moja ocena: 10/10 I nadszedł czas na zrecenzow...